Odrestaurowany pałac wygląda tak, jakby wojna i socjalistyczna gospodarka w niczym mu nie zaszkodziły. Piękne sztukaterie, wspaniałe żyrandole, na kolorowych ścianach obrazy i sztychy, stosowne meble – antyki i stylizowane – w oknach firany i kolorowe zasłony. Nie ma najmniejszych wątpliwości – jest się w prawdziwym pałacu. Każde pomieszczenie jest inne, każde ma swój niepowtarzalny urok.
Latem na przeszklonej werandzie można zjeść śniadanie czy obiad, spoglądając przez otwarte okna na zieleń drzew, zimą zaś zaprasza utrzymana w ciepłych, morelowo-czerwonych kolorach jedna z sal jadalni, której ściany zdobią zegary. I tak jak wszędzie o urodzie wnętrz decydują szczegóły, które potrafią urzec i zaczarować gościa. Tutaj takim ujmującym drobiazgiem jest delikatny witraż okna klatki schodowej.